Kolejny torcik, już drugi, który udało mi się wykonać ^^
Tym razem został on utwardzony (ten wcześniejszy na razie czeka na swoją kolej) ze względu na to, że był to prezent więc musiałam go wykonać od początku do końca
Niestety nie obyło się bez małych problemów. Trzymałam go za długo w piekarniku przez co kolory trochę ściemniały. Przynajmniej następnym razem nie popełnie tego samego błędu.
Zamierzam jeszcze w wakacje umieścić na moim blogu poradnik dotyczący min. wyrobów z modeliny itp. dzięki którym dowiecie się jak nie popełniać pewnych błędów co wam na pewno zaoszczędzi nerwów :)
A tak wyglądają po utrwaleniu i zalakierowaniu